Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 2501/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Lubinie z 2019-11-19

Sygn. akt: I C 2501/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

L., dnia 19 listopada 2019 r.

Sąd Rejonowy w Lubinie I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Anna Lisiecka

Protokolant: Anna Lidka

po rozpoznaniu w dniu 19 listopada 2019 r.

na rozprawie

sprawy z powództwa H. W.

przeciwko B. (...) z siedzibą w R., działającej przez B. (...) Spółka (...) Oddział w Polsce z siedzibą w W.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej B. (...) z siedzibą w R., działającej przez B. (...) Spółka (...) Oddział
w Polsce z siedzibą w W., na rzecz powoda H. W. kwotę 6.630,00 złotych (sześć tysięcy sześćset trzydzieści złotych) wraz
z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 21 maja 2018 r. do dnia zapłaty,

II.  dalej idące powództwo co do roszczenia odsetkowego oddala,

III.  zasądza od strony pozwanej B. (...) z siedzibą w R., działającej przez B. (...) Spółka (...) Oddział
w Polsce z siedzibą w W., na rzecz powoda H. W. kwotę 2.549,00 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę
1.800,00 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego,

IV.  nakazuje stronie pozwanej B. (...) z siedzibą w R., działającej przez B. (...) Spółka (...) Oddział w Polsce
z siedzibą w W., aby uiściła na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Lubinie kwotę 206,64 złotych tytułem wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa.

Sygn. akt I C 2501/18

UZASADNIENIE

Powód, H. W., wniósł o zasądzenie na jego rzecz od strony pozwanej, B. (...) z siedzibą w R. działającej przez B. (...) Spółka (...) Oddział w Polsce z siedzibą w W. kwoty 6.630,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 24 kwietnia 2018 r. do dnia zapłaty oraz wraz z kosztami procesu,
w tym kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powód podał, że w dniu 20 stycznia 2018 r. uczestniczył
w wypadku komunikacyjnym, w którym śmierć na miejscu poniosła odpowiedzialna za zdarzenie kierująca pojazdem marki S. (...) oraz jej pasażer. Dodał, że sprawczyni zdarzenia była ubezpieczona w zakresie odpowiedzialności cywilnej u strony pozwanej. Powód wskazał, że po zdarzeniu stwierdzono u niego stłuczenie klatki piersiowej z krwiakiem na lewej części klatki piersiowej oraz stłuczenie dolnej części grzbietu i miednicy. Podkreślił, że bardzo dotknęła go śmierć sprawcy wypadku i pasażera jego pojazdu, dlatego zgłosił się do poradni zdrowia psychicznego, gdzie rozpoznano u niego reakcję na ciężki stres i zaburzenia adaptacyjne. Dodał, że udał się również do ortopedy, który rozpoznał u niego ponadto skręcenie kręgosłupa szyjnego, zalecając noszenie kołnierza ortopedycznego. Powód podał, że miał problemy ze snem i koszmary senne oraz nawracające wspomnienia wypadku, odczuwał lęk przed pojazdami mechanicznymi i musiał przyjmować leki psychotropowe. Wskazał, że poniósł koszty leczenia w kwocie 331,36 zł, przy czym strona pozwana zrefundowała mu wydatki w kwocie 201,36 zł i do dopłaty pozostała kwota 130,00 zł z tytułu skorzystania z porady ortopedycznej. Powód podniósł, że w postępowaniu likwidacyjnym strona pozwana uznała swoją odpowiedzialność za skutki zdarzenia, ale odmówiła mu wypłaty zadośćuczynienia, powołując się na to, że nie doszło u niego do uszczerbku na zdrowiu. Precyzując żądanie powód wskazał, że domaga się od strony pozwanej zapłaty kwoty w wysokości 6.500,00 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwoty w wysokości 130,00 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia. Uzasadniając żądanie odsetkowe powód podał, że domaga się zasądzenia odsetek od dnia 24 kwietnia 2018 r., tj. od dnia następnego po wydaniu przez stronę pozwaną decyzji z dnia 23 kwietnia 2018 r.

W odpowiedzi na pozew strona pozwana, B. (...) z siedzibą w R. działająca przez B. (...) Spółka (...) Oddział w Polsce z siedzibą
w W., wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jej rzecz od powoda kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu swojego stanowiska strona pozwana zakwestionowała żądanie zapłaty zadośćuczynienia w kwocie 6.500,00 zł, podnosząc, że powód wskutek zdarzenia z dnia
20 stycznia 2018 r. nie doznał żadnej krzywdy, gdyż zdarzenie to nie pozostawiło u niego trwałych następstw. Strona pozwana wskazała, że powód nie odniósł obrażeń ciała, które mogłyby skutkować rozstrojem zdrowia bądź trwałym uszczerbkiem na zdrowiu i zaznaczyła, że emocjonalny stosunek do zdarzenia, poczucie krzywdy i niesprawiedliwości stymulują
u powoda pojawienie się dolegliwości psychosomatycznych, które utwierdzają powoda
w przekonaniu o ich pourazowej etiologii. Odnosząc się do żądania zwrotu pozostałych kosztów leczenia strona pozwana podniosła, że kwestionuje zasadność ich poniesienia przez powoda, gdyż usługa lekarska mogła być wykonana w ramach NFZ. W zakresie żądania odsetkowego strona pozwana wskazała, że odsetki należą się od dnia wyrokowania, gdyż nie da się ustalić wcześniej ewentualnego wymiaru krzywdy.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 20 stycznia 2018 r. na drodze relacji M.R. miał miejsce wypadek drogowy polegający na tym, że kierująca pojazdem marki S. (...) o nr rej. (...) straciła panowanie nad pojazdem i zjechała na przeciwny pas ruchu, doprowadzając do zderzenia z prawidłowo jadącym samochodem osobowym marki M. (...) o nr rej. (...), którym kierował powód H. W.. Wskutek tego zdarzenia kierująca pojazdem marki S. (...) oraz pasażer tego pojazdu ponieśli śmierć na miejscu, zaś małoletni pasażer w/w pojazdu doznał poważnych obrażeń ciała.

Sprawca wypadku – kierująca pojazdem marki S. (...) o nr rej. (...) była ubezpieczona w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u strony pozwanej – B. (...) z siedzibą w R. działającej przez B. (...) Spółka (...) Oddział w Polsce z siedzibą w W..

/okoliczności bezsporne/

Bezpośrednio po wypadku powód został przewieziony karetką pogotowia do (...) Sp. z o. o. z siedzibą
w L., gdzie wykonano mu badanie rtg kręgosłupa odcinka lędźwiowo-krzyżowego i rtg klatki piersiowej, na podstawie których stwierdzono u niego stłuczenie klatki piersiowej
i stłuczenie dolnej części grzbietu i miednicy. Powodowi zalecono oszczędzający tryb życia, wypoczynek w pozycji półsiedzącej, rehabilitację oddechową i kontrolę u ortopedy, gdyby dolegliwości nie ustępowały. Ponadto powodowi przepisano leki przeciwbólowe i zalecono noszenie kołnierza ortopedycznego, który powód nosił około 2 miesiące.

W wyniku stłuczenia klatki piersiowej powód miał utrudnione oddychanie. U powoda pojawił się też duży krwiak na klatce piersiowej, który utrzymywał się około miesiąc. Powód odczuwał ból klatki piersiowej przez 2 – 3 miesiące.

W późniejszym okresie, jak zelżał ból klatki piersiowej, powód zaczął odczuwać dolegliwości ze strony kręgosłupa szyjnego i lekarz ogólny w dniu 6 lutego 2018 r. skierował go do poradni chirurgii urazowo-ortopedycznej. W dniu 12 lutego 2018 r. powód odbył wizytę lekarską u ortopedy, który stwierdził u niego wówczas skręcenie kręgosłupa szyjnego
i L-S wskutek zdarzenia z dnia 20 stycznia 2018 r. W związku z w/w wizytą lekarską powód poniósł wydatek w kwocie 130,00 zł. Na wizytę u ortopedy w ramach NFZ powód musiałby wówczas czekać 2 – 3 miesiące. Leczenie ortopedyczne i rehabilitacja powoda zakończyły się w dniu 12 marca 2018 r.

Powód bardzo przeżywał przedmiotowy wypadek drogowy. Stał się nerwowy, miał problemy ze snem, majaki senne, robił sobie wyrzuty, że znalazł się wówczas na drodze. Powód pracował wcześniej jako kierowca karetki pogotowia i na skutek wypadku zaczęły go nachodzić wspomnienia zdarzeń drogowych, do których wcześniej jeździł karetką. Każda rozmowa o wypadku nadal wywołuje u powoda płacz i drażliwość. W dniu 13 marca 2018 r. powód rozpoczął leczenie w (...) w Centrum Psychiatrii
i Psychologii (...) M. P. w L., gdzie zdiagnozowano u niego reakcję adaptacyjną jako stan po wypadku komunikacyjnym z dnia 20 stycznia 2018 r.
U powoda wystąpiły nasilone zaburzenia depresyjne będące reakcją na przeżyty silny stres psychiczny. Powód wymagał leczenia farmakologicznego i wsparcia psychologicznego. Powód nadal kontynuuje terapię u psychiatry i przyjmuje leki psychotropowe i nasenne.

Po wypadku powód odczuwa lęk przed jazdą samochodem i nie chce nikogo wozić samochodem. Zaprzestał wyjazdów w odwiedziny do rodziny.

Przed wypadkiem powód był zdrowy, a teraz musi się położyć 3 – 4 razy dziennie, bo boli go kręgosłup lędźwiowy. Wcześniej powód był wesoły i energiczny, a teraz jest przygaszony i nie ma chęci do życia.

Dowody:

- akta szkody na płycie CD – k. 99 akt sprawy,

- kopia karty informacyjnej leczenia szpitalnego z (...) Sp. z o. o. z/s w L.
z dnia 20.01.2018 r. – k. 50 akt sprawy,

- kopia skierowania do poradni chirurgii urazowo-ortopedycznej z dnia 06.02.2018 r. – k. 51 akt sprawy,

- kopia historii choroby powoda w (...) Sp. z o. o. z siedzibą w L. – k. 52 – 53 akt sprawy,

- kopia historii choroby powoda w (...) w Centrum Psychiatrii i Psychologii (...) M. P. w L. – k. 54 – 57,
k. 114 – 118, k. 128 – 130, k. 141 – 142, k. 145 – 148, k. 217 – 220 akt sprawy,

- kopia opinii psychologiczno-psychiatrycznej z dnia 12.04.2018 r. – k. 58 – 59 akt sprawy,

- kopia zaświadczenia lekarskiego z dnia 04.04.2018 r. – k. 60 akt sprawy,

- dokumentacja fotograficzna – k. 61 akt sprawy,

- kopia faktury VAT z dnia 12.02.2018 r. – k. 62 akt sprawy,

- informacja NFZ o udzielonych świadczeniach medycznych – k. 108 akt sprawy,

- zeznania świadków:

1) A. W. – 00:12:29 – 00:34:20 zapisu audio-video rozprawy
z dnia 16.10.2018 r., k. 123 – 123 verte akt sprawy,

2) J. W. – 00:34:22 – 00:47:49 zapisu audio-video rozprawy z dnia 16.10.2018 r., k. 123 verte – 124 akt sprawy,

- zeznania powoda H. W. – 00:47:51 – 01:14:39 zapisu audio – video rozprawy z dnia 16.10.2018 r., k. 124 – 124 verte akt sprawy.

W następstwie wypadku drogowego z dnia 20 stycznia 2018 r. powód H. W. nie doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu psychicznym. Występujące u powoda zaburzenia psychiczne mają charakter reakcji na stres i mogą się utrzymywać do około dwóch lat po wypadku. Na skutek wypadku u powoda rozwinęły się zaburzenia adaptacyjne pod postacią objawów depresyjno-lękowych, co skutkowało powstaniem długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. W chwili obecnej objawy lękowe powoda uległy nieznacznemu zmniejszeniu. Objawy dezadaptacyjne powodują u powoda ograniczenie funkcjonowania, problemy ze snem i obniżenie nastroju. Po wypadku prze okres ponad sześciu miesięcy wystąpił u powoda długotrwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 10%.

Dowód:

- pisemna opinia biegłego sądowego z zakresu psychiatrii – lek. med. T. C. z dnia 18.02.2019 r. – k. 158 – 165 akt sprawy,

- pisemna opinia uzupełniająca biegłego sądowego z zakresu psychiatrii – lek. med. T. C. z dnia 21.07. (...). – k. 192 – 193 akt sprawy.

Pismem z dnia 17 kwietnia 2018 r. pełnomocnik powoda zgłosił stronie pozwanej szkodę osobową powoda, wynikłą wskutek zdarzenia z dnia 20 stycznia 2018 r., domagając się wypłaty na rzecz powoda zadośćuczynienia w kwocie 10.000,00 zł oraz odszkodowania obejmującego poniesione koszty leczenia w kwocie 331,36 zł. Wskutek powyższego zgłoszenia strona pozwana wszczęła postępowanie likwidacyjne przedmiotowej szkody, zlecając jego przeprowadzenie swojemu pełnomocnikowi ds. likwidacji szkód. Decyzją z dnia 23 kwietnia 2018 r. strona pozwana przyznała powodowi odszkodowanie w kwocie 201,36 zł z tytułu poniesionych kosztów leczenia, odmawiając zwrotu dalszych kosztów leczenia
i odmawiając wypłaty zadośćuczynienia za krzywdę. W oparciu o zaoczną opinię lekarską swojego lekarza orzecznika strona pozwana stwierdziła, że wskutek przedmiotowego wypadku powód nie doznał trwałych następstw na zdrowiu. W piśmie z dnia 30 kwietnia 2018 r. pełnomocnik powoda wniósł odwołanie od w/w decyzji, ale strona pozwana w piśmie z dnia 15 maja 2018 r. podtrzymała swoje dotychczasowe stanowisko w sprawie.

Dowody:

- akta szkody na płycie CD – k. 99 akt sprawy,

- zgłoszenie szkody z dnia 17.04.2018 r. wraz z potwierdzeniem nadania – k. 64 – 67 akt sprawy,

- powiadomienie o decyzji z dnia 23.04.2018 r. – k. 68 – 69 akt sprawy,

- zaoczna opinia lekarska z dnia 06.02.2018 r. – k. 70 – 71 akt sprawy,

- weryfikacja opinii lekarskiej z dnia 20.04.2018 r. – k. 72 akt sprawy,

- odwołanie powoda z dnia 30.04.2018 r. – k. 73 – 75 akt sprawy,

- kopia pisma strony pozwanej z dnia 15.05.2018 r. – k. 76 – 78 akt sprawy.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo było zasadne niemalże w całości i w takim zakresie zasługiwało na uwzględnienie.

W niniejszej sprawie bezspornym między stronami był fakt, że powód H. W. uczestniczył w wypadku drogowym z dnia 20 stycznia 2018 r. oraz że winę za spowodowanie owego zdarzenia ponosiła kierująca, która była ubezpieczona w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u strony pozwanej.

Strona pozwana w postępowaniu likwidacyjnym co do zasady nie kwestionowała swojej odpowiedzialności wynikającej z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej sprawcy szkody, gdyż w związku z przedmiotowym zdarzeniem dobrowolnie wypłaciła powodowi tytułem odszkodowania świadczenie pieniężne w kwocie 201,36 zł obejmującej zwrot części kosztów leczenia.

Spór między stronami procesu dotyczył wyłącznie zakresu odpowiedzialności odszkodowawczej strony pozwanej, a ściślej rzecz ujmując – podstaw i wysokości świadczenia, jakie strona pozwana powinna wypłacić powodowi tytułem odszkodowania
i zadośćuczynienia za krzywdę doznaną przez powoda wskutek zdarzenia z dnia 20 stycznia 2018 r.

Zgodnie z treścią przepisu art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c., w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

W doktrynie i w orzecznictwie zgodnie przyjmuje się, że zadośćuczynienie, o którym mowa w art. 445 § 1 k.c., ma charakter kompensacyjny, co oznacza, że przyznana poszkodowanemu suma pieniężna nie może stanowić zapłaty symbolicznej, ale musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość, stanowiąc jednocześnie przybliżony ekwiwalent poniesionej szkody niemajątkowej. Suma ta powinna wynagrodzić poszkodowanemu doznane przez niego cierpienia fizyczne i psychiczne oraz ułatwić przezwyciężenie ujemnych przeżyć, aby w ten sposób przynajmniej częściowo została przywrócona równowaga zachwiana wskutek popełnienia czynu niedozwolonego ( por. wyrok SN z dnia 9 listopada 2007 r., sygn. akt V CSK 245/07, Lex nr 369691; wyrok SN z dnia
28 września 2001 r., sygn. akt III CKN 427/00, Lex nr 52766; wyrok SN z dnia 3 lutego
2000 r., sygn. akt I CKN 969/98, Lex nr 50824
).

Ustawodawca wprawdzie nie sprecyzował zasad ustalania wysokości zadośćuczynienia, wskazując jedynie, że suma pieniężna zasądzana z tego tytułu powinna być odpowiednia, jednakże nie budzi wątpliwości, że głównym kryterium wpływającym na wysokość tej sumy jest rozmiar doznanej krzywdy, bowiem świadczenie to ma rekompensować właśnie ową krzywdę przejawiającą się w cierpieniach fizycznych
i psychicznych. W judykaturze przyjmuje się, że ocena rozmiaru doznanej przez poszkodowanego krzywdy powinna uwzględniać całokształt okoliczności sprawy, tj. rodzaj naruszonego dobra, wiek poszkodowanego, postawę sprawcy, stopień cierpień fizycznych
i psychicznych, ich intensywność i czas trwania, nieodwracalność następstw wypadku (kalectwo, oszpecenie), rodzaj wykonywanej pracy, szanse na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiową oraz inne czynniki podobnej natury ( por. wyrok SN z dnia 9 listopada 2007 r., sygn. akt V CSK 245/07, Lex nr 369961; por. także wyrok SN z dnia 20 kwietnia 2006 r., sygn. akt IV CSK 99/05, Lex nr 198509; wyrok SN
z dnia 27 lutego 2004 r., sygn. akt V CK 282/03, Lex nr 183777).

Ustalając stan zdrowia powoda H. W. oraz wielkość jego cierpień, zarówno fizycznych, jak i psychicznych, Sąd oparł się na dowodzie z opinii biegłego sądowego z zakresu psychiatrii – lek. med. T. C., na dowodach z dokumentów
w postaci dokumentacji medycznej powoda oraz na dowodach z zeznań świadków A. W. i J. W. oraz z przesłuchania samego powoda.

Z dokumentacji medycznej z leczenia powoda po wypadku oraz z dowodów z zeznań świadków i z przesłuchania powoda jasno wynika, że na skutek przedmiotowego zdarzenia drogowego powód doznał stłuczenia klatki piersiowej oraz stłuczenia grzbietu i miednicy, przy czym na skutek uderzenia na klatce piersiowej powoda pojawił się duży krwiak, który utrzymywał się przez około miesiąc. Przebyte stłuczenie klatki piersiowej skutkowało trudnościami w oddychaniu. Ponadto wskutek stłuczenia grzbietu, które następnie w lutym 2018 r. lekarz ortopeda ocenił jako skręcenie kręgosłupa szyjnego, powód przez około dwa miesiące nosił kołnierz ortopedyczny. Choć powyższe obrażenia ciała zostały wyleczone,
a leczenie ortopedyczne powoda zakończyło się wizytą w dniu 12 marca 2018 r., nie sposób przyjąć, że powód po wypadku nie odczuwał cierpień fizycznych. Wręcz przeciwnie, powód na skutek doznanego stłuczenia klatki piersiowej odczuwał ból i musiał przyjmować leki przeciwbólowe. Cierpienia fizyczne powoda utrzymywały się przez około dwa miesiące po wypadku.

Znacznie dotkliwsze okazały się jednakże skutki wypadku na zdrowiu psychicznym powoda. Jak bowiem zeznali świadkowie, tj. żona i syn powoda, powód po wypadku stał się nerwowy, zaczął mieć problemy ze snem, zrobił się płaczliwy, stracił chęć życia. Świadkowie podkreślali, że powód nie potrafi rozmawiać o wypadku, gdyż od razu płacze i Sąd naocznie się o tym przekonał podczas przesłuchiwania powoda na rozprawie w dniu 16 października 2018 r. Powód ewidentnie nie potrafi sobie poradzić z nawracającymi wspomnieniami wypadku i dlatego też w marcu 2018 r. rozpoczął leczenie w poradni zdrowia psychicznego, które kontynuuje do dziś. Co więcej, powód zeznał, że pracował wcześnie jako kierowca karetki pogotowia i wskutek wypadku zaczęły go nachodzić wspomnienia także innych zdarzeń drogowych, do których jeździł karetką. Mimo podjętego leczenia psychiatrycznego
i zażywania leków psychotropowych i uspokajających, powód nadal ma problemy ze snem oraz zaburzone funkcjonowanie w życiu codziennym. Z zeznań świadków wynika bowiem, że odczuwane przez powoda dolegliwości psychiczne zmieniły tryb życia powoda, gdyż powód stał się mniej aktywny, zrezygnował z wyjazdów do rodziny i wszystko robi od niechcenia.

Choć biegły psychiatra w swojej opinii nie stwierdził u powoda trwałego uszczerbku na zdrowiu psychicznym, to jednak ocenił, że na skutek wypadku u powoda rozwinęły się zaburzenia adaptacyjne pod postacią objawów depresyjno-lękowych, co skutkowało powstaniem długotrwałego, utrzymującego się przez ponad sześć miesięcy, uszczerbku na zdrowiu w wysokości 10%. Biegły zaznaczył przy tym, że występujące u powoda zaburzenia psychiczne mają charakter reakcji na stres i mogą się utrzymywać do około dwóch lat po wypadku.

Sąd dał wiarę opinii biegłego psychiatry, gdyż została ona oparta na specjalistycznej wiedzy biegłego i odpowiadała zleceniu Sądu. Wprawdzie strona pozwana wniosła
o uzupełnienie tej opinii, ale biegły psychiatra, ustosunkowując się do zarzutów strony pozwanej w opinii uzupełniającej wskazał, że wnioski strony pozwanej o wykonanie określonych testów są skierowane do biegłego psychologa, a nie do biegłego psychiatry. Ponadto biegły T. C. stwierdził, że wykonanie testów mających na celu zobiektywizowanie objawów powoda i mających określić np. stopień zmian organicznych (...), jest mało przydatne w niniejszej sprawie, gdyż wyniki tych testów i tak nie miałyby wpływu na ocenę psychiatryczną stanu zdrowia powoda. Zdaniem biegłego liczy się bowiem to, że to wypadek spowodował, że stan psychiczny powoda uległ pogorszeniu i że rozwinęły się u powoda objawy zespołu adaptacyjnego.

Wobec powyższego nie ulega wątpliwości, że wskutek omawianego zdarzenia powód doznał przemijających uszkodzeń ciała wywołujących u niego krzywdę w postaci cierpień fizycznych – bólu. Ponadto konieczność noszenia kołnierza ortopedycznego również wiązała się dla powoda z pewną niewygodą. Dodatkowo, poza odczuwanym bólem, powód cierpiał przede wszystkim z powodu dolegliwości psychicznych, które wynikały z przeżytej podczas wypadku traumy i które zmieniły codzienne życie powoda. Co istotne, powód zeznał, że do dziś nie radzi sobie ze wspomnieniami wypadku i nadal kontynuuje terapię psychiatryczną
oraz zażywa leki psychotropowe. Zachowanie powoda podczas jego przesłuchania na rozprawie w dniu 16 października 2018 r. potwierdziło, że powód nadal przeżywa wypadek
i jego skutki.

Sąd nie uwzględnił przedłożonej przez powoda dokumentacji medycznej dotyczącej leczenia dolegliwości kręgosłupa lędźwiowego, gdyż jak wynika z jej treści, leczenie to było związane ze zdiagnozowanymi zmianami zwyrodnieniowymi kręgosłupa. Powód nie wykazał przy tym, aby podjęte przez niego leczenie kręgosłupa było skutkiem wypadku drogowego
z dnia 20 stycznia 2018 r.

Mając na uwadze powyższe okoliczności Sąd uznał, w następstwie przedmiotowego wypadku powód doznał krzywdy, na którą złożyły się zarówno cierpienia fizyczne, jak
i psychiczne. Intensywność tych cierpień była dość znaczna, gdyż zmusiła powoda do przyjmowania leków przeciwbólowych oraz leków uspokajających i psychotropowych. Ponadto wskutek cierpień psychicznych powód musi korzystać z terapii psychiatrycznej.

W tym stanie rzeczy, w ocenie Sądu, żądane przez powoda zadośćuczynienie pieniężne w kwocie 6.500,00 zł jest adekwatne do rozmiaru krzywdy powoda i rzeczywiście może stanowić dla powoda rekompensatę za wszelkie cierpienia i ujemne przeżycia związane z przedmiotowym wypadkiem. Dlatego też w punkcie I sentencji wyroku Sąd zasądził na rzecz powoda od strony pozwanej kwotę 6.500,00 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę.

Ustalając wysokość należnego powodowi zadośćuczynienia za krzywdę, Sąd kierował się również ugruntowanym w orzecznictwie i w doktrynie stanowiskiem, że zdrowie jest dobrem szczególnie cennym i przyjmowanie niskich kwot zadośćuczynienia w przypadkach ciężkich uszkodzeń ciała prowadzi do deprecjacji tego dobra ( por. wyrok SN z dnia
21 września 2005 r., sygn. akt V CK 150/05, Lex nr 398563; wyrok SN z dnia 16 lipca
1997 r., sygn. akt II CKN 273/97, Lex nr 286781
).

Ponadto Sąd miał na uwadze, że wysokość zadośćuczynienia pieniężnego powinna uwzględniać aktualne warunki oraz stopę życiową społeczeństwa kraju, w którym mieszka poszkodowany, przy czym najbliższym punktem odniesienia powinien być poziom życia osoby, której przysługuje zadośćuczynienie, gdyż jej stopa życiowa rzutować będzie na rodzaj wydatków konsumpcyjnych mogących zrównoważyć doznane cierpienie ( por. wyrok SN
z dnia 29 maja 2008 r., sygn. akt II CSK 78/08, Lex nr 420389
).

Wskazać należy, że kwota przyznanego powodowi zadośćuczynienia pieniężnego stanowi niecałe półtorej wysokości przeciętnego wynagrodzenia, które według danych Głównego Urzędu Statystycznego w III kwartale 2019 r. wyniosło 4.931,59 zł (Komunikat Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego z dnia 13 listopada 2019 r. w sprawie przeciętnego wynagrodzenia w trzecim kwartale 2019 r. – Monitor Polski z 2019 r., poz. 1072), co nie pozwala przyjąć, aby było to świadczenie w nadmiernej wysokości, zważywszy, że powód leczył się wskutek doznanych obrażeń ciała przez około dwa miesiące, zaś leczenie psychiatryczne kontynuuje nadal.

Zgodnie z treścią przepisu art. 444 § 1 k.c., w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty.

Do kosztów takich niewątpliwie należą m. in. koszty wizyty u specjalisty, jeżeli konieczność ich poniesienia powstała w następstwie szkody na osobie wyrządzonej czynem niedozwolonym. Obowiązek zwrotu dotyczy kosztów rzeczywiście poniesionych przez poszkodowanego i muszą to być nadto wydatki celowe, tj. zmierzające do usunięcia lub zminimalizowania skutków szkody.

W przedmiotowej sprawie powód na skutek obrażeń ciała doznanych w wyniku zdarzenia z dnia 20 stycznia 2018 r. poniósł koszty związane z wizytą u ortopedy w dniu
12 lutego 2018 r., opiewające na kwotę 130,00 zł. Wydatek ten powód udokumentował, przedkładając do akt sprawy stosowną fakturę VAT, którą Sąd ocenił jako wiarygodną
i której prawdziwość nie była kwestionowana w toku procesu przez stronę pozwaną. Wprawdzie strona pozwana kwestionowała zasadność i celowość poniesienia tych kosztów, ale powód wyjaśnił, że opłacił wizytę u ortopedy z powodu niemożności skorzystania
z wizyty refundowanej, na którą musiałby czekać co najmniej dwa miesiące, podczas gdy
z uwagi na odczuwane dolegliwości potrzebował szybko skorzystać z konsultacji specjalisty. Powszechnie znana jest przy tym okoliczność dotycząca trudności w dostępie do refundowanych świadczeń medycznych. Wskazać również należy, że powód przed zdarzeniem z dnia 20 stycznia 2018 r. był osobą zdrową i nie leczył się ortopedycznie,
w związku z czym oczywistym jest, że podjęte przez niego leczenie stanowiło następstwo omawianej kolizji drogowej.

Wobec powyższego, w oparciu o treść przepisu art. 444 § 1 k.c., Sąd zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda także kwotę 130,00 złotych tytułem należnego powodowi odszkodowania za poniesione przez niego koszty leczenia, o czym orzeczono w punkcie
I sentencji wyroku.

Podsumowując powyższe, Sąd zasądził na rzecz powoda H. W. od strony pozwanej, B. (...) z siedzibą w R. działającej przez B. (...) Spółka (...) Oddział w Polsce z siedzibą w W., świadczenie pieniężne
w łącznej kwocie 6.630,00 zł, na którą złożyły się: kwota w wysokości 6.500,00 zł tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za krzywdę oraz kwota w wysokości 130,00 zł tytułem odszkodowania obejmującego zwrot kosztów leczenia powoda, o czym orzeczono w punkcie I sentencji wyroku.

Rozstrzygnięcie o odsetkach ustawowych od zasądzonego świadczenia pieniężnego Sąd oparł o treść przepisów art. 481 § 1 i § 2 k.c., art. 455 k.c. i art. 14 ust. 1 ustawy z dnia
22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych
(t. j. Dz. U. z 2018 r., poz. 473).

Zgodnie z treścią przepisów art. 481 § 1 i § 2 k.c., jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi, przy czym, gdy stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych. Jednakże gdy wierzytelność jest oprocentowana według stopy wyższej, wierzyciel może żądać odsetek za opóźnienie według tej wyższej stopy.

Stosownie do brzmienia przepisu art. 455 k.c., jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania.

Ponadto na mocy art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni, licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia
o szkodzie.

Zobowiązanie do zapłaty zadośćuczynienia, o którym mowa w art. 445 § 1 k.c., staje się wymagalne już w chwili wyrządzenia krzywdy, jednakże nie oznacza to jeszcze, że od tej chwili dłużnik zobowiązany do zapłaty tego świadczenia popada w opóźnienie w jego spełnieniu. Zobowiązanie do zapłaty zadośćuczynienia ma bowiem pierwotnie charakter zobowiązania bezterminowego i zgodnie z cytowanym powyżej przepisem art. 455 k.c., jego przekształcenie w zobowiązanie terminowe następuje w momencie skierowania przez wierzyciela (poszkodowanego) wezwania do dłużnika (osoby ponoszącej odpowiedzialność odszkodowawczą), aby ten spełnił świadczenie ( por. wyrok SN z dnia 22 lutego 2007 r., sygn. akt I CSK 433/06, Lex nr 274209). Termin spełnienia świadczenia przez zakład ubezpieczeń – po dokonaniu wezwania do zapłaty (zgłoszenia szkody) – określają natomiast przepisy
art. 14 ust. 1 i 2 w/w ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.

W przedmiotowej sprawie, jak wynika z akt szkody, pełnomocnik powoda zgłosił stronie pozwanej szkodę doznaną przez powoda w piśmie z dnia 17 kwietnia 2018 r., doręczonym stronie pozwanej w dniu 20 kwietnia 2018 r. W zgłoszeniu szkody powód domagał się przy tym od strony pozwanej wypłaty świadczenia w kwocie 10.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia i domagał się zwrotu poniesionych kosztów leczenia, w tym
w kwocie 130,00 zł za wizytę u ortopedy. Ustawowy termin 30 dni na rozpatrzenie zgłoszenia powoda i wypłatę należnego mu świadczenia upłynął zatem stronie pozwanej z dniem
20 maja 2018 r., przy czym strona pozwana już decyzją z dnia 23 kwietnia 2018 r. przyznała powodowi bezsporną kwotę odszkodowania, odmawiając refundowania wydatku na wizytę
u ortopedy w kwocie 130,00 zł i odmawiając wypłaty zadośćuczynienia za krzywdę.
W ocenie Sądu strona pozwana do dnia 20 maja 2018 r. miała jednakże jeszcze czas, aby zmienić swoje stanowisko, a skoro tego nie uczyniła, popadła wobec powoda w opóźnienie
z zapłatą należnego mu świadczenia począwszy od następnego dnia po upływie 30 dni od dnia zgłoszenia szkody, tj. w dniu 21 maja 2018 r. Wówczas znane już były okoliczności faktyczne sprawy, mające wpływ na ocenę wysokości krzywdy powoda. Strona pozwana miała zatem możliwość właściwego określenia stopnia cierpień fizycznych i psychicznych powoda, a co za tym idzie, miała możliwość wypłacenia powodowi świadczenia w należytej wysokości, czego jednakże nie uczyniła. Wobec tego Sąd zasądził na rzecz powoda od strony pozwanej odsetki ustawowe od zasądzonego świadczenia pieniężnego w kwocie 6.630,00 zł począwszy od dnia 21 maja 2018 r., oddalając w punkcie II sentencji wyroku dalej idące żądanie odsetkowe, a to za okres od dnia 24 kwietnia 2018 r. do dnia 20 maja 2018 r.

Zawarte w punkcie III sentencji wyroku rozstrzygnięcie o kosztach procesu uzasadniają przepisy art. 100 k.p.c. w zw. z art. 98 § 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c.

Zgodnie z treścią przepisu art. 100 k.p.c., w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone, ale sąd może jednak włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swojego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu.

W niniejszej sprawie Sąd uwzględnił żądanie powoda niemalże w całości, gdyż oddalone zostało w nieznacznej części tylko żądanie odsetkowe. Dlatego też Sąd przyjął, że powód przy orzekaniu o kosztach procesu powinien być traktowany jak strona, która wygrała sprawę w całości.

Stosownie do brzmienia przepisu art. 98 § 3 k.p.c., do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwokata zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego adwokata, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa strony.

Wysokość kosztów zastępstwa procesowego powoda wynikała z § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800), zgodnie z którym przy wartości przedmiotu sporu powyżej 5.000,00 zł do 10.000,00 zł stawka minimalna wynagrodzenia adwokata wynosi 1.800,00 zł.

Ponadto Sąd zważył, że na koszty procesu poniesione przez powoda, poza kosztami zastępstwa procesowego (1.800,00 zł) złożyły się: opłata sądowa od pozwu w kwocie
332,00 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17,00 zł oraz zaliczka na poczet dowodu z opinii biegłego sądowego w kwocie 400,00 zł, tj. łącznie koszty procesu poniesione przez powoda wyniosły zatem 2.549,00 zł. Sąd, zliczając koszty procesu poniesione przez powoda w wydanym wyroku omyłkowo wyliczył te koszty na kwotę 2.149,00 zł (pomijając uiszczoną przez powoda zaliczkę na opinię biegłego), zamiast na kwotę 2.549,00 zł. Dlatego też w dniu 9 grudnia 2019 r. w wydanym postanowieniu Sąd z urzędu sprostował w/w omyłkę rachunkową w punkcie III sentencji wyroku z dnia 19 listopada 2019 r., prawidłowo określając wysokość kosztów procesu poniesionych przez powoda na kwotę 2.549,00 zł, która to kwotę powinna powodowi zwrócić strona pozwana.

Rozstrzygnięcie o nieuiszczonych kosztach sądowych, zawarte w punkcie IV sentencji wyroku, zapadło w oparciu o treść przepisu art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r.
o kosztach sądowych w sprawach cywilnych
(t.j. Dz. U. z 2019 r., poz. 785), zgodnie
z którym kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić, sąd
w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu, tj. w niniejszej sprawie – przy odpowiednim zastosowaniu art. 100 k.p.c.

Sąd wyliczył, że w niniejszej sprawie pozostały nieuiszczone koszty sądowe
w wysokości 206,64 zł i złożył się na nie niepokryty zaliczkami stron wydatek na opinię biegłego sądowego z zakresu psychiatrii.

Jako że powód uległ tylko co do nieznacznej części swojego żądania i jest traktowany jak strona, która wygrała sprawę w całości, to strona pozwana powinna uiścić na rzecz Skarbu Państwa w/w brakujące koszty sądowe w pełnej wysokości, tj. w kwocie 206,64 zł.

Mając powyższe na uwadze, orzeczono jak w sentencji wyroku.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Małgorzata Chudek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Lubinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Anna Lisiecka
Data wytworzenia informacji: